Autor Wiadomość
Nowy Gość
PostWysłany: Nie 22:12, 24 Kwi 2016    Temat postu: Re: przedsionek-konstrukcja budynku Sokratesa

Romek napisał:
siostra napisał:
Przychodzę do Was w odwiedziny do Matki. Co sądzicie o tej szklarni przed wejściem. Ja czasem muszę trochę poczekać zanim Matka otworzy drzwii. Dziś jest 32 st. Celsjusza, a w tej szklarni chyba 80 st.C. , przecież tam zemdleć można. A może o to chodzi, żeby do Was nie przychodzić ?


Jaki kapitan taki statek! Przedsionek miał wyglądać zupełnie inaczej. Mam w posiadaniu projekt wykonany z architektem, który równiez ze mną pracował nad recepcją i za której wykonanie odpowiedzialny byłem ja. Dzięki temu wspólnota ma SWOJE biuro i w miarę funkcjonalną i nowoczesną recepcję (sądzę, że Państwo pamiętają starą)! Bez pojęcia było postawienie przedsionka, który: 1. Ma wąskie RĘCZNIE OTWIERANE drzwi-- duże udogodnienie dla matek z wózkami oraz niosących duże zakupy, 2. Zastosowanie dużych przeszklonych powierzchni ze ZWYKŁEGO szkła, wiedząc o tym, że problemem jest nagrzewanie się budynku, 3. Pozostawienie czytnika kart oraz domofonu w miejscu w którym się znajduje. Możnaby jeszcze dodać do tej listy, ale po co?! Najbardziej śmieszy fakt, że drzwi do przedsionka są najczęściej zablokowane "eleganckim" kawałkiem drewna w pozycji otwartej, bo wewnątrz rzeczywiście panują warunki jak w saunie.
:!: Panie Romku, pracował Pan nad konstrukcją budynku na Bukowinskiej, to pilnie proszę o kontakt w sprawie konstrukcji i wykonawstwa innego budynku tej spółki. Sprawa ta dotyczy bezpieczeństwa/ ewentualnej katastrofy/ i inwestycji zycia mojego syna. Mój kontakt: bognaww@wp.pl tel. 537 316 945
fidel
PostWysłany: Czw 17:57, 13 Lip 2006    Temat postu: brud

gocha napisał:
to oburzające! nawet pośmiać się nie ma z czego porastamy brudem a akcja prawdziwego kiedyś posprzątania, doprowadzenia do porządku budynku, będzie nas kosztować.

gocha - jaki pan taki kram. Często jeżdżę z muppet'em windą i z przykrością muszę stwierdzić, że myje się tylko w okolicach szabasu. I co tu wymagać dla niego ten syf to norma.
jaro
PostWysłany: Śro 20:47, 12 Lip 2006    Temat postu: rezydencja obornej

Podchodzę do drzwi wejściowych, patrzę, i widzę, że podparte są kołkiem drewnianym - jak przystało na "Rezydencję Obornej".
gocha
PostWysłany: Wto 10:41, 11 Lip 2006    Temat postu:

to oburzające! nawet pośmiać się nie ma z czego porastamy brudem a akcja prawdziwego kiedyś posprzątania, doprowadzenia do porządku budynku, będzie nas kosztować.
Gość
PostWysłany: Sob 10:20, 01 Lip 2006    Temat postu: magu

no niezle...
jaro
PostWysłany: Sob 6:56, 01 Lip 2006    Temat postu: ciotki

Nie wiem. Ciotek nie liczyłem, ale do działki pewnie należy Ciotka Dyrektor Oborna.
Maja
PostWysłany: Sob 1:00, 01 Lip 2006    Temat postu:

Czesc Jaro. ten kurs 13.000 zl miesiecznie to za co ? /czy ta kwota dzieli sie na trzy ciotki?
jaro
PostWysłany: Pią 6:09, 30 Cze 2006    Temat postu: panie

Hey , Maja nie obrażaj pań ciotek , panie są cenne. Aktualny kurs to około 13.000 PLN/ miesięcznie. No , ale to rodzina p.Joli , a o rodzinę trzeba dbać Very Happy
Maja
PostWysłany: Pią 2:04, 30 Cze 2006    Temat postu:

Mnie nie przeszkadza podwojne wejscie, bo nie wjezdzam z wozkiem i nie wnosze zakupow, natomiast zaraz po wejsciu do Rezydancji napotykam SUPER ODLOTOWA grupe sprzatajaca. Cale szczesie, ze panie te sa wyposazone w duze mopy, bo moga sie czegos przytrzymac i na czyms podeprzec Smile Moze ustalimy jakies dyzury i pomozemy tym paniom, bo az zal patrzec jak sie mecza.
Czy to w ramach oszczednosci zatrudnila pani Jachimowicz kobiety w wieku emerytalnym? Za jakie pieniadze miesiecznie pracuja te panie? I czy w razie zaslabniecia, czy upadku sa asekurowane duzym ubezpieczeniem, czy tez /w razie czego/ wystapia o duze odszkodowanie od nas za wypadek przy pracy?
ania
PostWysłany: Wto 15:10, 27 Cze 2006    Temat postu:

ten przedsionek to szczególny wynalazek,ochronie jest teraz tak gorąco,,,,,,,,,,,,że w upał może wejść każdy bo jest szeroko otwarty,jak idę zzakupami nie mogę poradzić sobie z otwarciem, ajak są wiatry dobrze gromadzą się w nim okoliczne śmieci,którę oczywiście nikomu nie przeszkadzają
Romek
PostWysłany: Wto 11:22, 27 Cze 2006    Temat postu: Re: przedsionek

siostra napisał:
Przychodzę do Was w odwiedziny do Matki. Co sądzicie o tej szklarni przed wejściem. Ja czasem muszę trochę poczekać zanim Matka otworzy drzwii. Dziś jest 32 st. Celsjusza, a w tej szklarni chyba 80 st.C. , przecież tam zemdleć można. A może o to chodzi, żeby do Was nie przychodzić ?


Jaki kapitan taki statek! Przedsionek miał wyglądać zupełnie inaczej. Mam w posiadaniu projekt wykonany z architektem, który równiez ze mną pracował nad recepcją i za której wykonanie odpowiedzialny byłem ja. Dzięki temu wspólnota ma SWOJE biuro i w miarę funkcjonalną i nowoczesną recepcję (sądzę, że Państwo pamiętają starą)! Bez pojęcia było postawienie przedsionka, który: 1. Ma wąskie RĘCZNIE OTWIERANE drzwi-- duże udogodnienie dla matek z wózkami oraz niosących duże zakupy, 2. Zastosowanie dużych przeszklonych powierzchni ze ZWYKŁEGO szkła, wiedząc o tym, że problemem jest nagrzewanie się budynku, 3. Pozostawienie czytnika kart oraz domofonu w miejscu w którym się znajduje. Możnaby jeszcze dodać do tej listy, ale po co?! Najbardziej śmieszy fakt, że drzwi do przedsionka są najczęściej zablokowane "eleganckim" kawałkiem drewna w pozycji otwartej, bo wewnątrz rzeczywiście panują warunki jak w saunie.
siostra
PostWysłany: Pon 16:22, 26 Cze 2006    Temat postu: przedsionek

Przychodzę do Was w odwiedziny do Matki. Co sądzicie o tej szklarni przed wejściem. Ja czasem muszę trochę poczekać zanim Matka otworzy drzwii. Dziś jest 32 st. Celsjusza, a w tej szklarni chyba 80 st.C. , przecież tam zemdleć można. A może o to chodzi, żeby do Was nie przychodzić ?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group